...bo grotołaz to nie jaskiniowiec

Wszystko co dobre szybko się kończy.

Drodzy prelegenci, goście, dzieciaki, sponsorzy, partnerzy, wolontariusze, fotografowie, kartografowie, jaskiniowe zwierzątka, quizowicze, didżeje…

Nasze spotkanie nad czarującym Jeziorem Rożnowskim pozostało pięknym wspomnieniem. Pięknym, bo z naszej – organizatorskiej – strony patrząc, w zdecydowanej większości wyjechaliście usatysfakcjonowani z uśmiechniętymi twarzami. Oczywiście jak co roku dołożyliśmy wszelkich starań, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Nie wszystko udało nam się przewidzieć, ale po Waszych komentarzach i pierwszych relacjach w Internecie jesteśmy pewni, że niedociągnięcia nam wybaczyliście i że dobrego było zdecydowanie więcej.

Aut. Kamil Kowalski

Jesteście nam wdzięczni za merytoryczność, intensywność i różnorodność tematyczną wydarzenia. Prawda jest taka, że w ten sposób składacie oklaski i gratulacje dla siebie samych! To Wy zgłosiliście się do nas z tak szerokim wachlarzem tematów i warsztatów, to Wy tak tłumnie i z pełnym zaangażowaniem przyjechaliście w to urocze miejsce i to Wy swoim czynnym uczestnictwem stworzyliście to unikatowe spotkanie. Cieszymy się, że mogliśmy stworzyć pretekst i platformę dla wymiany wiedzy, doświadczeń i wszelkich wątków integracyjno-towarzyskich. Będziemy organizować Forum Speleo tak długo, jak będzie istniała w Was potrzeba rozwoju.

A teraz kilka słów podsumowania.

Prelekcje

Program tradycyjnie podzielony był na pięć bloków tematycznych.

Forum Eksploracyjne pozwoliło nam zajrzeć do bieżących ciekawszych polskich działań na przodkach m.in. w naszych rodzimych Tatrach, w Górze Połom na Dolnym Śląsku, a także w Maganiku, w Hagengebirge czy na Sardynii.

W ramach panelu historycznego gościliśmy kolegów: Janusza Onyszkiewicza, Rafała Kardasia, Krzysztofa Recielskiego, którzy opowiedzieli nam dzieje, jakich większość z nas pamiętać nie może 🙂

Panel naukowy rozbudził naszą ciekawość bogatymi dziedzinami speleologii. Jacek Szczygieł podzielił się fenomenalnymi nowinami w dzidzinie datowania jaskiń w Tatrach, niezastąpiony Andrea Pereswiet-Soltan w towarzystwie Sylwii Pospuły zbliżyli nas do zrozumienia natury nietoperzy, a Marek Pankiewicz zabrał nas w pasjonującą podróż po historii sztuki naskalnej.

Nie mogło zabraknąć panelu ratowniczego. Tym razem GOPR-owcy i GRJ-owcy opowiadali nam o swojej codziennej praktyce na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej oraz niecodziennej akcji w Turcji na głębokości -1000m.

Uzupełnieniem programu był wywiad z Ewą Wójcik “Pumą”, spotkanie z dietetykiem sportowym Joanną Ławniczak, nowinki techniczne dotyczące wykorzystania dronów w sondowaniu jaskiń, czy LIDARU do dokumentowania. Kuba Nowak podjął temat bliskiej naszemu sercu Jury, a Komisja Taternictwa Jaskiniowego obradowała nad nowymi regulacjami dotyczącymi głównie Rezerwatu Góry Sokole. Wszystkie dyskusje były bardzo owocne i raczej w zgodnym tonie.

Aut. Kamil Kowalski

Warsztaty

Już z ubiegłych lat wiemy, że bardzo cenicie sobie zajęcia praktyczne. W tym roku również cieszyły się największym zainteresowaniem.

Ditta Kicińska poprowadziła dla nas przyspieszony podstawowy kurs rozpoznawania skał. Można było wziąć do ręki różne rodzaje materiału i posiadając już odpowiednią wiedzę i przeszkolenie, organoleptycznie ocenić ich pochodzenie i rodzaj. Bardzo nas cieszy czynny udział uczestników, więc w przyszłych latach poprosimy więcej! Melon i Diabeł, czyli Robert Matuszczak i Marcin Pruc przeprowadzili porównanie technik lekkich i małych średnic z klasycznym SRT. Łukasz Pokorski zabrał nas do kamieniołomu, zademonstrował i zachęcił do sprawdzenia różnych technik manualnego rozbijania want. Tę formę zajęć na pewno będziemy kontynuować.

Aut. Maciej Fryń

Wycieczki

To, czego nie widać od frontu, to starania i negocjacje z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. W naszych założeniach mieliśmy Jaskinię Niedźwiedzią i Jaskinie Łopienia, Jaskinię w Kleninie i Dibalą Dziurę, a późny kwiecień miał nam zagwarantować, że hibernujące nietoperze już się obudzą i nie będą stanowiły ani problemu, ani argumentu na “nie”. Ostatecznie nie otrzymaliśmy wszystkich zgód i mogliśmy Was oprowadzić po dwóch obiektach: Diablej Dziurze i Jaskini w Kleninie. Wszyscy, którzy chcieli, na wycieczki się dostali i akcje terenowe okazały się wystarczające, ponieważ na listach uczestników zostało jeszcze kilka wolnych miejsc.

Dzieci

Nasze dzieci w tym roku zabawiał skansen Miasteczko Galicyjskie w Nowym Sączu. Było zwiedzanie, była gra terenowa, warsztaty rękodzieła oraz zabawy ruchowe. Ponadto na miejscu w ośrodku Stalownik animator dbał, aby dzieci się nie nudziły i organizował im zajęcia kreatywne, a Ditta Kicińska poprowadziła skróconą wersję warsztatu z rozpoznawania skał dla najmłodszych.

Oczywiście przygotowaliśmy również quiz wiedzy i zabawy zręcznościowe. Odpowiedzi padały błyskawicznie, a najmłodszego uczestnika nie dało się zatrzymać przed czołganiem w tunelach. Przyjeżdżajcie do nas śmiało całymi rodzinkami!

Aut. Maciej Fryń

Rozrywka

Tym razem zaprosiliśmy Was do przebrania się za zwierzę jaskiniowe. Zadanie okazało się bardzo kreatywne, były zarówno kolonie nietoperzy, wierne kopie różnych robaków i bezkręgowców, bobry, lisy, borsuki, jaskiniowcy, a nawet wawelski smok! Bardziej ambitni zaproponowali nam przebranie-rebus, który oczywiście wszyscy zgadywaliśmy. Nagrody za najlepsze stroje trafiły do małej salamandry (Neli), skolopendry (Joanny Ragus), odmieńca jaskiniowego (Karola Borejszo) oraz świetlika – larwy muchówki Arachnocampa luminosa z Jaskini Waitomo w Nowej Zelandii (Izy Pałygiewicz). Gratulujemy!

Wyniki Quizu dla dzieci: